Jeśli ktoś nie miał jeszcze okazji podziwiać bieszczadzkich szlaków, to powinien te zaległości nadrobić najszybciej, jak się da. Bieszczady są jezdnym z ostatnich miejsc w Polsce, gdzie można podziwiać naturę w jej niezmienionej postaci, beż żadnej ingerencji człowieka. W małych miejscowościach, takich jak. np. Dwernik ma się wrażenie, że czas stanął w miejscu. Niestety w wielu innych miejscach turystyka rozwija się bardzo szybko. W niegdyś dzikich górskich rejonach stoją teraz luksusowe pensjonaty. To ostatnia szansa, aby odwiedzić w Bieszczadach miejsca, do których nie dotarł rozwój i pieniądz. To ostatni moment na zbliżenie się do przyrody w jej najczystszej postaci. Z roku na rok zostaje coraz mniej miejscowości nie skażonych nowymi kompleksami turystycznymi. Każdy, kto wejdzie na bieszczadzkie połoniny, nie pożałuje odwiedzin w tym pięknym miejscu. Tarnica, Rawki, Dwernik-Kamień, to kolejne szczyty, które trzeba zdobyć! Po zejściu z gór można się zatrzymać w malowniczych miasteczkach i rozkoszować się polską naturą.