Ostatnie zlecenie przeszło moje najśmielsze oczekiwania, mimo, iż zajmuję się pracami wykończeniowymi od blisko dwudziestu pięciu lat. Moim klientem został trener drużyny hokejowej jednej z najbardziej liczącej się w Polsce ekip. Całe zlecenie, które otrzymałem trwało prawie dwa miesiące, gdyż mój klient zażyczył sobie gruntowną modernizację swojego mieszkania począwszy od rozbudowania swojej posiadłości, aż po zainstalowanie podgrzewanej podłogi czy też przesunięcie ścianek działowych wewnątrz swojego lokum. Nawet parapety granitowe, które mocowałem zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz jego mieszkania pochłonęły mi mnóstwo czasu, gdyż w sumie do zamontowania były aż 32 parapety, gdyż mój klient posiada w swoim mieszkaniu pokaźną liczbę 16 okien. Cała modernizacja jego posesji zajęła mi około dwóch miesięcy, pomimo, iż korzystałem z pomocy moich dwóch zaufanych pracowników. Co najważniejsze, efekt końcowy przypadł mojemu klientowi, który zwiększył moją początkowa pensję o 30% ze względu na oczarowanie jakie zagościło w sercu mojego klienta.