Latif patrzy na panią pułkownik Eleonor Grant, a ona wyciąga i odbezpiecza broń?na drodze między nią a Latifem staje major Sinclair? na twarzy kobiety widać determinację, ale major przemawia do niej łagodnym głosem, że rozumie, dlaczego ona chce to zrobić, ale tu chodzi o życie tysięcy ludzi?twarz pani pułkownik powoli się uspokaja, zabezpiecza i odkłada broń?wydaje rozkaz, aby zabezpieczyć więźnia i każe go opatrzyć?na twarzy Latifa błąka się uśmieszek pełen satysfakcji? Michael i Damien prowadzą go do przyległego pomieszczenia i unieruchamiają przywiązując do krzesła?więzień krzywi się z bólu, gdy zbyt ciasne więzy wrzynają mu się w nadgarstki, patrzy na Michaela i pyta jak mu się podobało na farmie organów?agent odpowiada mu, że jedzenie było niedobre, więc wypisał się na własną prośbę?do Latifa podchodzi z medyczną torbą pani sierżant Richmond?więzień patrzy na kucającą przed nim kobietę, rozcinającą nożyczkami jego spodnie, by dostać się do kuli w jego nodze, i lekceważąco mówi, że tyle przeszła szkoleń i po co? Żeby wykonywać taką babską robotę?pani sierżant nie jest dość ostrożna i jeden koniec nożyczek zahacza o ranę?Latif krzywi się z bólu?