Można spokojnie wybrać się na posifek nawet do najmniejszej wioskowej tawerny, chociaż w jej menu będą pewno jedynie ryby z porannego pofowu i sezonowe warzywa. W większości miejscowości letniskowych i miast jadłospisy w poszczególnych restauracjach niewiele się różnią, wiec chodzenie wzdłuż plaży lub wokół portu w poszukiwaniu czegoś specjalnego to sztuka dla sztuki. Należy stosować jedną zasadę: jadać tam, gdzie jadają miejscowi i Grecy z lądu stałego. Będzie to jedzenie lepsze, tańsze i bardziej zróżnicowane niż w restauracjach nastawionych na turystów. W wielu restauracjach na wsypach liczy się nie tyle jakość posiłków, ile położenie lokalu, widok z tarasu, nastrój albo osobisty urok właściciela. Poniżej podano kilka restauracji na większych i bardziej popularnych wyspach oraz kilka innych, z reguły mniej tłumnie odwiedzanych.
