Ścieżka rowerowa na trasie Hel – Puck mogłaby startować w konkursie na najpiękniejszą w Polsce. Samorząd zadbał o to, aby podróże z rowerami nie nastręczały większych problemów – nawet jeśli nie jesteśmy w formie wystarczająco dobrej, aby za pomocą własnych mięśni dotrzeć na tą trasę z większych ośrodków, to możemy przewieźć rower przystosowanym do tego pociągiem. Chyba najpiękniejszym docinkiem trasy jest ten pomiędzy Władysławowem a Kuźnicą, gdzie przez większość trasy jedziemy wzdłuż brzegu zatoki. Warto zorganizować sobie wycieczkę tak, aby ten właśnie odcinek pokonać podczas zachodu słońca. Gwarantuję, że niewiele jest w Polsce miejsc, w których wygląda on równie efektownie, zwłaszcza, jeśli trafimy na dobrą pogodę.
Turystyka rowerowa w tym regionie staje się dyscypliną uprawianą coraz częściej. Coraz więcej rowerzystów odkrywa urok zarówno trasy o której piszę, jak i wszystkich pozostałych. Polskie Pomorze w ogóle stanowi świetne miejsce do zwiedzania i warto odwiedzić je chociaż raz w życiu.
Zapraszam także na mój blog o podobnej tematyce.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.