Norweskie ceny są dla polskiego turysty bardzo wysokie. Najtańszy nocleg w hotelu kosztuje 500-600 złotych. Dla osoby, która chce do Norwegii przylecieć na weekend w celach turystycznych taki koszt jest bardzo wysoki. Można jednak znaleźć tańsze, alternatywne rozwiązania. Każde większe miasto ma hostel – i właśnie tam warto udać się w poszukiwaniu taniego noclegu. Najtańsze są te w pokojach wieloosobowych, nieco droższe w pokojach 5-6 osobowych. Wiele osób decyduje się na nocleg pod namiotem. W Norwegii obowiązuje prawo wolnego dostępu do natury, dzięki czemu można za darmo rozbić się w lesie, czy w górach. Jedyny warunek to posprzątanie po sobie. Norweska turystyka związana jest także z noclegami typu coach surfing, czyli nocowanie za darmo u osób, które ogłaszają się na specjalnym portalu oferując nocleg turystom. Ta opcja jest nieco ryzykowna, bo w każdej chwili może okazać się, że oferta noclegu jest już nieaktualna, więc lepiej przygotować sobie jakąś alternatywę. Najważniejsze o czym trzeba pamiętać, to znalezienie noclegu przed przyjazdem do Norwegii.
